Altea

Zostajemy na campingu w Altea, odpoczywamy na plaży, spacerujemy, zwiedzamy itp. jest tu naprawdę co robić

Calpe / Altea Hills

jedziemy do miejscowości Calpe, które słynie z pięknej skały i dlatego często nazywane jest małym Gibraltarem , również z powodu tego iż jest zamieszkiwane przez wielu Anglików. Jeżeli będą chętni to będziemy się wspinać ( czas wejścia ok godzinę ) na skałę PENON DE IFACH z której jest piękny widok na całą okolicę, Ci którzy nie będą się chcieli zmęczyć zostaną na dole gdzie będą mieli do dyspozycji piękne plaże, restauracje i promenadę. Na noc udajemy się na plażę w Altea Hills położona tuż przy marinie greenwich która znajduje się dokładnie na zerowym południku !

potem

Benidorm

Jeden z największych i najpopularniejszych kurortów turystycznych w Hiszpanii, znany dzięki plażom oraz klubom nocnym. W latach 1963–2021 w mieście wybudowano 64 wieżowce. Najwyższym z nich jest – ukończony w 2021 r. – apartamentowiec Intempo, liczący 49 pięter i 202,5 metra wysokości. Wzdłuż pięknych plaż rozciągają się wspaniałe promenady, centralnym miejscem jest Balkon Europy znajdujący się w okolicach starówki.

Platja del Paradíse

Po kilku dniach zwiedzania ładujemy baterie na pięknej plaży , wieczorem przemieszczamy się na noc na plaże pod Alicante

Alicante

zatrzymujemy się na popularnej miejscówce kamperowej tuż na plaży pod miastem, autobusem jedziemy do Alicante ( kampery są bezpieczne) zwiedzanie miasta, jeżeli wszystko się uda wjedziemy windą na zamek Santa Barbara skąd jest przepiękny widok na panoramę całego Alicante. Kiedy zakończymy zwiedzanie Alicante ruszamy na piękna dziką plażę, oczywiście wcześniej zrobimy zaopatrzenie w Mercadonie. Noc spędzimy już na pięknej dzikiej plaży.

“dwie plaże” – odpoczynek

plażowanie na tropikalnej i pięknej plaży, wieczorem biesiada i barbecue na plaży, cudowne miejsce, zwane przez nas „dwie plaże” a to z racji usytuowania miedzy dwoma plażami, gdzie z jednej strony mamy dzikie morze a z drugiej morze spokoje niczym jezioro, zawsze jest się gdzie schować jak wieją wiatry. Można się tu również powspinać na niewielkie skały. Wieczorem biesiada i barbecue na plaży , jak szczęście dopisze przy blasku księżyca.

Ronda

Ronda – jedno z ciekawszych miast Andaluzji, posiada niezwykłą lokalizację. Bowiem w jej centrum znajdziesz wąwóz, mający ponad 100 m głębokości Oprócz niesamowitych widoków, czeka tu na Ciebie sporo zabytków. Do najważniejszych należy m.in. most Puente Nuevo, arena walki byków czy kilka eleganckich pałaców. Ronda wyróżnia się też wyjątkową atmosferą, która sprzyja długim spacerom i kontemplowaniu krajobrazów oraz architektury. Po zakończonym zwiedzaniu noc spędzimy na pobliskim campingu.

Caminito del Rey

Po śniadaniu na łonie natury, przygotowanym w naszych domkach ruszamy na podbój słynnej trasy “Caminito del Rey” , bilety po 10 eur/os (płatne dodatkowo), bilety trzeba rezerwować z wyprzedzeniem więc jeżeli okażą się że nie ma możliwości to “zaliczymy” nie mniejszą atrakcję w pobliżu – Setenil de las Bodegas. Kiedy odpoczniemy po tej wędrówce pojedziemy nad ocean do Tarify

Tarifa

Tarifa – mekka europejskich wielbicieli kite. Ta malownicza miejscowość usytuowana jest na najdalej na południe wysuniętym przylądku Europy i niemalże graniczy z Afryką. Dzięki takiemu położeniu zagwarantowane są tutaj nie tylko doskonałe warunki do uprawiania kitesurfingu, ale również możliwość spotkania najlepszych kitesurferów z całego świata! Panuje tutaj niesamowita atmosfera: niezliczona ilość barów, kafejek, szkółek kitesurfingowych, sklepów sportów wodnych i …ogromna przestrzeń do pływania. Musisz wiedzieć, że w Tarifie występują 2 wiatry: silny i ciepły Levante oraz chłodniejszy Poniente, a w samej Cieśninie Gibraltarskiej zachodzi zjawisko „tunelu” powietrznego, nadającemu wiatrowi niesłychaną prędkość.

Za dnia, przy dobrych warunkach pogodowych, z okolic Tarify doskonale widać oddalone zaledwie o 20 kilometrów wybrzeże Afryki. W nocy widać światła afrykańskiego miasta Tanger, oddalonego o około 30 kilometrów.

Wieczorem ruszamy do miejscowości La Línea de la Concepción gdzie spędzimy noc na camper parku w porcie, patrząc na skałę Gibraltarską i oświetlony Gibraltar.

Gibraltar

Kampery zostawiamy bezpiecznie na camper parku w porcie i ruszamy spacerkiem na Gibraltar ( do granicy mamy 300-500m). Na zwiedzanie Gibraltaru mamy zarezerwowany cały dzień , koniecznie trzeba wjechać na skałę Gibraltarską, niebywałą atrakcją są tu wszędobylskie małpy. Warto również odwiedzić starówkę , port a także pomnik Generała Sikorskiego – choć czasu na wszystko może niestety nie wystarczyć…

Jak ktoś będzie wolał jednak odpocząć to jest tu fajna plaża z widokiem na skałę Gibraltarską

Na noc zostajemy w tym samym miejscu, jeżeli starzczy sił wieczór spędzimy w portowej knajpce 🙂

Nerja

Rano śniadanko kawa i starujemy do przepięknej miejscowości Nerja, wielu turystów docenia Nerję za typowy, hiszpański klimat, jedne z najpiękniejszych plaż Hiszpanii poukrywane w niewielkich zatoczkach oraz wiele ciekawych atrakcji dookoła. Głównym punktem, który każdy musi odwiedzić będąc w tej okolicy, jest tzw. Balkon Europy. To najlepszy punkt widokowy Nerji. Na noc udajemy się na plażę w Calahonda.

Calahonda

odpoczywamy na plaży w małej miejscowości Calahonda, łapiemy promienie słoneczne, po obiedzie ruszamy piękna trasą widokową pomału w kierunku Alicante, po drodze zatrzymamy się w punktach widokowych.

Alicante

Niestety kończy się juz nasza hiszpańska przygoda, kto będzie miał późniejszy powrót to będzie jeszcze szansa odwiedzić pobliski park palmowy